Kutna Hora - "wydobywcza góra".
Tym razem po sąsiedzku. Spędzając wakacje w Czechach trafiliśmy do Kutnej Hory - pięknego
miasta oferującego wiele atrakcji.
Historia tego miejsca sięga X w., gdy w rejonie odkryto powierzchniowe żyły srebra.
Odkrycie to przyczyniło się do rozwoju oraz (a może przede wszystkim) umożliwiło bicie własnych
monet, słynnych denarów z inskrypcją "Malin Civitas". Historycznie odkrycie wiązane jest
również z założeniem klasztoru cysterskiego we wiosce Sedlec (dzisiaj dzielnica miasta).
Ale to było dopiero preludium do dalszych wydarzeń. Konsekwencją odkrycia rud srebra było
pojawienie się "zawodowców" - górników poszukujących rud srebra. Dopiero pod koniec XIII w.
srebro w tym regionie zaczęto pozyskiwać w sposób przemysłowy na większą skalę. Zaczęły
pojawiać się pierwsze górnicze osady, a w konsekwencji - na początku XIV w. czeski król
Wacław II ustanowił prawa górnicze regulujące wydobycie. Znaczenie miasta podkreślił
również królewski edykt przenoszący tutaj z Pragi mennicę królewską. W ten oto sposób Kutna Hora
nabiera coraz wyższej rangi, stając się czeskim centrum finansowym oraz drugim po stolicy
ośrodkiem miejskim. Tam gdzie pojawia się bogactwo, pojawiają się również konflikty - miasto,
które powstawało w cieniu klasztornym, rosło w siłę i pod koniec XIV w. odłączyło się od administracji
kościelnej. To nowy etap w rozwoju miasta. Kolejnym było wyczerpanie się łatwo dostępnych
złóż srebra, które - na czas opracowania nowych metod wydobywczych - spowolniło rozwój miasta.
Wielką tragedią dla regionu były wojny husyckie, w efekcie których miasto zostało zniszczone
a wielu obcych górników (przede wszystkim niemieckich) zostało wygnanych. Zresztą - historia
nie oszczędzała tego miasta - po perturbacjach husyckich przyszedł czas napaści szwedzkich (XVI w.),
które spustoszyły miasto. No i zakończenie wydobycia - w pierwszej połowie XVIII w. złoża
były już tak wyczerpane, że dalsza eksploatacja była nieuzasadniona ekonomicznie. Ostatnie
historyczne wydarzenia mające wpływ na wygląd i kształt miasta to pierwsza połowa XX w. -
czyli pierwsza i druga wojna światowa. Potem nastał już spokój.
Tyle historii ...
Pomimo zawieruchy historycznej miasto rozwijało się. Powstała piękna starówka, oraz - niezależnie
od cysterskiego klasztoru w Sedlcu - piękny kutnohorski kościół p.w. św. Barbary. W 1995 r.
te właśnie obiekty zostały wpisane na listę dziedzictwa UNESCO.
Wróćmy jednak do dzielnicy Sedlec. Poza imponującym zespołem klasztornym wraz z katedrą
Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, na pobliskim cmentarzu można zobaczyć oryginalną kaplicę - ossuarium,
zbudowaną z czaszek i szczątków kostnych. Mimo, że jest to dość makabryczna budowla, miejsce
to warte jest obejrzenia. Niestety - ze względu na mnogość turystów - trudno znaleźć tu spokój
i refleksję. Miejsce to powstało jako pamiątka ofiar i wydarzeń związanych z epidemią dżumy,
wojen husyckich oraz wojny trzydziestoletniej. Prawdopodobnie znajdują się tu szczątki blisko
70 tyś. ofiar tych wydarzeń.
Nieopodal cmentarza znajduje się kilka ciekawych uliczek ze starą zabudową, niestety - jeszcze
dość zaniedbanych. Nie mniej - warto urządzić tutaj mały spacer.
Z kolei Stare Miasto to mnogość wąskich i krętych uliczek, pełnych ciekawych zakamarków.
Znaleźć można tutaj kilka ciekawostek, takich jak morowy słup, kamienna studnia czy kamienny
dom. Zresztą - właściwie cała starówka prezentuje się bardzo efektownie - mnogość małych kolorowych
domków, a także wszelkiego rodzaju kawiarenek i knajpek powoduje, że jest to chętnie odwiedzane
przez turystów miejsce. Kutna Hora to również centrum kulturalne, gdzie odbywa się sporo różnorakich
imprez, w tym plenerowych.
Na uboczu starówki znajduje się piękny późnogotycki kościół p.w. św. Barbary, którego powstanie
datuje się na połowę XIV w., ale ostateczny kształt - w wyniku zaniedbań i zniszczeń - nadano
mu dopiero pod koniec XIX w. Kościół ten to miejsce niezwykłe. Architektonicznie nie przypomina
innych kościołów gotyckich z tego okresu. Nawet przylgnęła do niego turystyczna nazwa - "grzbiet brontozaura" -
która dość trafnie określa wygląd zewnętrzny.
Kutna Hora to prawdziwa architektoniczna perełka, w której odkryto już znaczenie turystyki.
Nie mniej, mimo ogromnego zainteresowania oraz tłumów w okresie wakacyjnym - warto znaleźć
chwilę czasu i odwiedzić to piękne miasto, niejako po sąsiedzku ...
Umieszczono - 05.11.2012 r.
autor: Cyprian Pawlaczyk
artykuł jest również dostępny na:
www.wiadomosci24.pl - Kutna Hora czyli miasto ze srebrem w tle.